Rezonans, wysoka pozycja i otwarte gardło- gdyby dodać jeszcze oddychanie, to w
zasadzie byłoby wszystko, co decyduje o prawidłowej emisji. Łatwo
powiedzieć, trudniej wykonać.
Teoretycznie sytuacja jest dość
prosta- należy dążyć do tego, by w całej skali głosu obecny był
rezonans głowy, dzięki czemu głos stanie się nośny. Przy
naturalnym ułożeniu aparatu artykulacyjnego fala dźwiękowa odbija
się na twardym podniebieniu, dając uczucie lekkiego drżenia warg,
zębów i podniebienia tuz za górnymi zębami. Tak uzyskamy bliską
pozycję dźwięku. Otwarte gardło powoduje, że w tzw. trakcie
wokalnym nie ma żadnych przeszkód.
Można pracować nad tymi elementami za
pomocą wyobraźni muzycznej, np.
"chwyć dźwięk w zęby
jakbyś gryzł jabłko" lub "pomyśl, że
dźwięki mieszkają w chmurach, weź je z sufitu, nie podnoś z
ziemi"1.
To tylko mała próba tego, co można
usłyszeć na lekcji śpiewu. Śmiech śmiechem, ale wyobraźnia może
zdziałać cuda, a bez niej o głosie nie da się powiedzieć zbyt
wiele.
Jeśli jednak ktoś woli nieco
konkretniej, to zapraszam niżej.
Ćwiczenia
- Oddychaj naprzemiennie- zatkaj jedną z dziurek nosa palcem, weź wdech przez drugą, zamień je, wypuść powietrze i weź wdech, zamień dziurki....
- Wokalizuj na [n], sprawdzaj różne wysokości.
- Zgromadź powietrze w ustach (balonik), wypuszczaj je stopniowo.
- Zgromadź powietrze, ale tym razem wypuść je gwałtownie wraz z artykulacją sylaby
BA
BO
BE
BU
BY.
(Nadymaj policzki przed każdą sylabą;
pozwól głosowi odezwać się naturalnie, jego siła może Cię
zaskoczyć.)
- Dla lepszego panowania nad rezonatorem nosowym (czyli przy niechcianym nosowaniu) można wymawiać ciąg sylab w parach ustna [b] i nosowa [m], sprawdzając, czy po [m] nie unasawia się samogłoska:
BA- MA
BO-MO
BE-ME
BU-MU
BY-MY.
- Licz na głos z wyciągniętym poza jamę ustną językiem- staraj się zachować jego ruchy artykulacyjne, tzn. ruchy w górę i w dół. Wystarczy do 12 :).
- Wyciągnij język na brodę, otwórz usta, weź przez nie kilka wdechów. Zapamiętaj odczucie chłodu na tylnej ścianie gardła- to właśnie jest otwarte gardło.
- Zachowując odczucie otwartego gardła podczas wdechu wypowiadaj kolejno nazwy dni tygodnia z jednoczesnym głaskaniem policzków z góry na dół, w wyobraźni wysyłaj wypowiadane słowa w jakieś konkretne miejsce w przestrzeni, mów wolno, wydłużając samogłoski.
1Cytaty
pochodzą z książki Tarasiewicz B., Mówię i śpiewam świadomie.
Podręcznik do nauki emisji głosu, Kraków 2006, s.203.
Przedstawiam je tu jedynie dla pokazania ograniczeń naszego języka
pojawiających się podczas szukania wokalnych wskazówek,
absolutnie nie mam zamiaru wyśmiewać autorki, która jest
wspaniałą osobą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz